niedziela, 20 kwietnia 2025
piątek, 11 kwietnia 2025
113. rocznica zatonięcia RMS "Titanic"
Co oznacza RMS? To "Royal Mail Steamer", czyli "Parowiec Poczty Królewskiej". A według radosnej twórczości w podpowiedziach: co oznacza słowo "Titanic" czytamy:
Rdzeń słowa titan pochodzi z mitologii greckiej. Tytani byli rasą potężnych bóstw. Przymiotnik titanic może teraz odnosić się do wszystkiego, co jest niezwykle duże lub silne. Titanic to nazwa słynnego statku wycieczkowego, który zatonął w 1912 roku po zderzeniu z górą lodową na Oceanie Atlantyckim.
Niby wszystko dobrze, tylko ten "statek wycieczkowy". Jest rok 1912 i aby dostać się na inny kontynent nie można było skorzystać z rejsowych samolotów, bo takich wtedy nie było. Trzeba było wsiąść na statek i tym statkiem przeprawić się przez ocean. Takie statki nazywano liniowcami, bo płynęły według rozkładu. A te, które pokonywały ocean to były transatlantyki. Takim liniowcem był "Titanic", który oprócz pasażerów przewoził również pocztę. Na początku XX wieku było wiele liniowców pokonujących Atlantyk. Ktoś policzył, że w ciągu doby na Atlantyku było około 400 takich statków. Z tym wiąże się pośrednio ilość łodzi ratunkowych na statkach. Miały one służyć do przewozu ludzi z uszkodzonego statku do tego sprawnego, bo taki powinien się znaleźć niedaleko.
Armatorzy toczyli swoistą walkę o przywództwo swoich flot na Atlantyku. "White Star line" toczyła walkę z firmą "Cunard". Do tej ostatniej należały statki, które najszybciej pokonywały Atlantyk zdobywając trofeum "Błękitnej wstęgi Atlantyku". "White Star Line" w tej walce postawiła na luksus i narodził się pomysł wybudowania największych i najbardziej luksusowych statków. Była to trójka olimpijska o nazwach: "Olympic", "Titanic", "Gigantic". "Olympic" wzbudził powszechny zachwyt jako największy statek na świecie i najbardziej luksusowy. Następnie wybudowano "Titanica", który był kopią poprzedniego, jednak uwzględniono w nim, pewne zmiany. Najbardziej widoczną jest częściowe zadaszenie pokładu. Trzeci statek przemianowany po katastrofie "Titanika" na "Britannic" różni się od poprzednich ilością łodzi ratunkowych co odróżnia go od poprzedników.
"Titanic" 10 kwietnia 1912 roku wyrusza w swój dziewiczy rejs z Southampton w Wielkiej Brytanii do Nowego Jorku. Przed nim pięć dni rejsu. Statkiem dowodzi kapitan Smith, najbardziej doświadczony kapitan firmy "White Star Line". Miał być to jego ostatni rejs, po nim miał przejść na emeryturę. W bocianim gnieździe czuwają specjalni obserwatorzy, również radio na statku jest obsługiwane przez całą dobę przez operatorów. Radio w tamtych czasach było nowinką techniczną, które posiadało niewiele statków. Statek w tamtych czasach był bardzo nowoczesny i spełniał wszystkie normy bezpieczeństwa. Nic nie zapowiada nadchodzącej tragedii. A jednak się wydarzyła w nocy z 14 na 15 kwietnia. Z 1500 osób przeżyło zaledwie 700. Nie jest możliwe dokładne ustalenie tych liczb, dlatego takie uogólnienie.
Do katastrofy "Titanica" przyczynił się niesamowity splot nieszczęśliwych zdarzeń. Nie pomogło ani doświadczenie kapitana, ani doświadczeni obserwatorzy na bocianim gnieździe, ani nowoczesna konstrukcja statku. Do uratowania pasażerów przyczyniło się zamontowanie na statku radia. Na ratunek rozbitkom ruszyła "Carpathia" i uratowała 700 osób.Na "Titaniku" płynęło wielu wpływowych i bardzo bogatych osób. Podkreśla się, że statek miał być niezatapialny. Tylko to słowo 'niezatapialny' zaczęło żyć swoim życiem po katastrofie, słowo 'praktycznie' znikło. Dramatyzm tej katastrofy, bo tonięcie statku trwało prawie trzy godziny, słynni pasażerowie na pokładzie nowoczesnego na tamte lata statku oraz liczba ofiar zszokowała cały świat. Ta katastrofa nauczyła ludzi, aby nie wierzyć bezkrytycznie w cuda techniki. Zawsze może się zdarzyć nieprawdopodobny splot negatywnych okoliczności, na który nie mamy wpływu i zdarzy się tragedia.
Po katastrofie powołano dwie komisje śledcze do zbadania przyczyn zatonięcia statku. Dzięki działaniom tych komisji zmieniono przepisy bezpieczeństwa na morzu, co skutkowało między innymi zmianę ilości łodzi ratunkowych na statkach oraz patroli lodowych, które miały monitorować przemieszczanie się gór lodowych.